sobota, 26 marca 2016

Błękitna Rybka [W]


Błękitna rybka miała swój staw.
Błękitna rybka była piękna.
Ale inne rybki jej nie lubiły.
Inne rybki nie lubiły jej piękna.
Inne rybki były zazdrosne.
One nienawidziły.
Błękitna rybka była smutna.
Błękitna rybka chciała być lubiana.
Ale nie udawało się.
Więc gryzła.
Błękitna rybka krzywdziła inne rybki.
Bo chciała mieć przyjaciół.
Ale oni nie chcieli błękitnej rybki.
Więc błękitną rybkę zabrano.
Błękitna rybka miała nowy staw.
Ale bała się.
Błękitna rybka nie chciała już czuć smutku.
Błękitna rybka nie chciała już krzywdzić.
Więc pływała samotnie.
Rozmawiała z marzeniami.
Przytulała nicość.
Aż jej piękny kolor zblakł.
Błękitna rybka nie była już błękitna.
Nie była już piękna.
Zabrano jej wszystko.
Pozostała z niczym.
Została brzydką szarą rybką.
A ona tylko chciała mieć przyjaciół.

_____________________________________________________________


Tym razem przychodzę z wierszem, z którym wiąże się pewna historyjka. Bo wpadłam na jego pomysł, kiedy ciocia przyniosła do mojego akwarium rybkę, która, tak jak w tekście, podgryzała u niej inne istoty jej gatunku. Było to więc moją inspiracją. Ale najśmieszniejsze (a raczej powinnam użyć słowa – najsmutniejsze) jest to, że kilka dni po napisaniu owego utworu, owa rybka umarła. :O

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz