piątek, 23 grudnia 2016

Kakao [F]


Cześć!
Jeśli ktoś czyta mojego bloga, to tak, ja żyję! Jutro święta, więc... Wesołych Świąt! I z tej okazji taki mały prezencik w postaci krótkiej, wesołej jednoczęściówki Tokio Hotel, utrzymanej w zimowych klimatach. Pomysł na fabułę wpadł mi do głowy dzięki nauczycielowi od zajęć artystycznych, który kazał klasie narysować stół bilardowy. Początkowo miałam nieco inną wizję tego opowiadania, ale w końcu wyszedł jakiś przyjemny one shot.
Wiem, że dawno nic tu nie było, ale czekam na odwiedziny przez wenę. Nawet napisałam cztery rozdziały twincestu, ale się wypaliłam i uznałam to za słabe, więc... Mam pomysł na coś innego, ale podejrzewam, że historia się powtórzy. No cóż, pozostanę przy luźnym publikowaniu notek...

Polecam do tego: Wham! - Last Christmas


_____________________________________________________________



 - Proszę.
Czarnowłosy chłopak chwycił w dłonie kartonową paczkę i podziękował kurierowi, który zapewne miał po dziurki w nosie jego uprzejmości. Zresztą, co mu się dziwić. Po całym dniu wożenia przesyłek do różnych ludzi pewnie tylko marzy o powrocie do ciepłego domu. Zwłaszcza że na zewnątrz był niezły ziąb i prószył śnieg.
- To bile?
Gdy tylko drzwi się zamknęły, spojrzał łagodnym wzrokiem na nowo przybyłą postać, która szczerzyła się do niego z radosnym błyskiem w oku.

środa, 21 września 2016

Znów [W]


Znów tonę.
Znów opadam na dno.
Znów samotnie cierpię.

I znów ktoś wyciąga dłoń.
I znów na brzeg powracam.
I znów ktoś ogrzewa ciepłem.
I znów odnajduję nadzieję.

sobota, 3 września 2016